środa, 29 lipca 2015

By mieć włosy jak Roszpunka

Klikamy, słuchamy i czytamy.

To chyba była jedyna dobra część tego posta. Dzisiaj opowiem Wam trochę o moich włosach i o tym, jak je pielęgnuję. Nie było tego w planach (!), ale nasz czytelnik, nasz pan i skoro chcecie czytać o włosach, to nie mogę nic innego na to poradzić, jak tylko wyjść na przeciw Waszym oczekiwaniom. Zaraz napisze się kolejna notka, już bardziej w moim stylu.


Zacznijmy od linków do blogów, z których korzystałam podczas poszukiwań idealnych dla mnie kosmetyków:
  1. http://wlosymuszabycdlugie.blogspot.com/
  2. http://cukrowa-ksiezniczkaa.blogspot.com/
  3. http://www.anwen.pl/
  4. http://www.blondhaircare.com/
...i inne, prawda jest taka, że wpisując w Google hasła takie jak: "włosomaniaczki", "włosy", "OMO", "olejowanie" itd., uzyskacie naprawdę mnóstwo wyników.

Jak wiecie, nie jestem ekspertem od spraw włosowych. Po prostu miesiąc temu wymyśliłam sobie, że zacznę dbać o włosy i to zrobiłam. Najpierw trzeba zacząć od ustalenia porowatości swoich włosów. Ja zawsze myślałam, że moje włosy są bardzo zniszczone, a okazało się, że są wysokoporowate, co oznacza, że mają dużą skłonność do tracenia wilgoci. z drugiej strony również bardzo szybko wysychają, ładnie się falują, nie mam problemu z ich modelowaniem... Ale kiedy nic z nimi nie zrobię, wyglądają jak strzecha. Jak ustalić porowatość swoich włosów? KLIK
Moje włosy sięgają już prawie do łokci, z czego jestem bardzo zadowolona, chciałabym, aby były dłuższe o około 10 cm i wtedy ścinałabym je już tylko po to, aby dojść do linii prostej. Niestety, moje końcówki szybko się psują, ponieważ, jak już kiedyś pisałam, mam kilka dredów, które wplątują się we włosy i przyspieszają niszczenie. W dodatku kiedyś farbowałam włosy na średni blond i końce do tej pory nie wróciły do stanu sprzed farbowania (i już nie wrócą).

Wszystko, czego w tej chwili używam do pielęgnacji włosów:

Codzienna pielęgnacja:
  1. Czesanie szczotką Tangle Treezer - u mnie również sprawdza się świetnie, nie wyrywa włosów, nie szarpie. Mam ją już od dawna - jeszcze sporo zanim zaczęłam interesować się jakąkolwiek pielęgnacją włosów.
  2. Zabezpieczanie końcówek olejkiem maracuja z Biosilk
  3. Picie siemienia lnianego (codziennie lub co dwa dni) - 2 łyżeczki siemienia na szklankę wody, gotujemy kilka minut na małym ogniu. Efekty po miesiącu kuracji (na zdjęciu już drugie opakowanie): mnóstwo nowych włosów, mniejsze wypadanie.
  4. Codziennie (przez trzy tygodnie, przerwa i znów) wieczorem wcieram w skórę głowy odżywkę Jantar. Efekty takie same jak po piciu siemienia. Chociaż właściwie to robię to jednocześnie, więc pewnie działanie się pokrywa.
  5. Wiązanie włosów w luźny koczek na noc - zapobiega ocieraniu końcówek o poduszkę.
  6. Brak prostownicy, lokówki i suszarki.
Poniedziałek:
  1. Olejowanie oliwką Babydream: łyżka oliwki + łyżka odżywki Nivea Long Repair na maksymalnie litr wody, mieszamy, moczymy włosy, odciskamy nadmiar wody, zwijamy w koczek, trzymamy na włosach minimum godzinę.
  2. Mycie szamponem Nivea Baby (a właściwie samą pianą: wlewamy odrobinę szamponu do słoiczka, dolewamy wody, wstrząsamy i wylewamy pianę na skórę głowy).
  3. Po zmyciu szamponu i oliwki nakładam odżywkę Isana do włosów kręconych, po kilku minutach spłukuję letnią wodą.
  4. Ostatnie płukanie: napar z pokrzywy rozpuszczony w litrze wody.
Piątek:
  1. Mycie włosów metodą OMO - pierwsze O to odżywka Nivea Long Repair, M to rozcieńczony szampon Nivea Long Repair, natomiast jako trzecie O używam maski Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania (minimum 30 minut), zamiennie z maską Isana intensywnie regenerującą. Co dwa tygodnie nie rozcieńczam szampony, tylko dodaję do niego cukier i robię peeling skóry głowy (4 łyżeczki cukru na 2 łyżeczki szamponu).
  2. Ostatnie płukanie: łyżka octu jabłkowego na litr chłodnej wody.
Jeżeli moje włosy potrzebują mycia pomiędzy tymi dniami, to myję je odżywką - zamiast szamponu używam odżywki Nivea Long Repair, którą nakładam na całe włosy i skórę głowy, a po jej spłukaniu na kilka minut nakładam odżywkę Isana do włosów kręconych.

To chyba wszystko. Jeżeli macie jakieś pytania lub uwagi odnoście mojej pielęgnacji, zapraszam do dyskusji w komentarzach.:)

26 komentarzy:

  1. Super notka :) Ja mam długie wlosy i ten temat jets idealny dla mnie :)
    http://aparatkaa97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dość długie włosy, ale niedługo ścinam je mniej więcej do ramion. Są wysokoporowate i do tego bardzo zniszczone, a swoją niesfornością doprowadzają mnie do szału. Jakieś trzy-cztery miesiące temu wkręciłam się we włosomaniactwo, ale niewiele dało to moim włosom. Teraz znam trochę więcej ciekawych metod, więc na pewno zacznę stosować coś nowego po ścięciu moich kudełków.
    truthofthunder.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też niedawno ścinałam, ale tylko kilka centymetrów - dzięki temu wyglądają znacznie lepiej.:)

      Usuń
  3. świetny post, lubię czytać o pielęgnacji włosów :)
    byajina.blogspot.com
    zaobserwujesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo pomocne ;)

    izzy-bblog.blogspot.com obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, nie wiem czy chciałoby mi się aż tyle robić przy włosach, ale pewnie powinnam się zmotywować :) Zacznę od wcierki Jantar i siemienia lnianego :)

    MonyikaFashion >klik<

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny post :)
    obserwujemy? :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przepraszam, jeżeli moje słowa Cię uraziły, ale powinnaś mnie zrozumieć, że bardzo przykładam się do postów, i jeżeli niektóre komentarze wzbudzają moje wątpliwości, staram sie wszystko sprostować u osoby, która napisała dany komentarz :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post, niestety ja bez prostownicy lub wyprostowanych włosów nigdzie się nie ruszam. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Też chciałabym mieć włosy jak Roszpunka. ;) Ale kiedy musiałam zgolić włosy w szpitalu, nabrałam do nich dystansu i już się nie przejmuję, że nie są geste. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie posty, mam bzika na punkcie własnych włosów - chociaż farbuję je, staram się dbać o to, by nie niszczyły się w inny sposób.
    Używam milion różnych odżywek i różnych szamponów :)

    xoxo // mój blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny post, niestety ja bez prostownicy lub wyprostowanych włosów nigdzie się nie ruszam. :(

    OdpowiedzUsuń
  14. super post ;* pozdrawiamy !
    dreamoutloudf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. No ja niestety nie mam włosów jak roszpunka :) obserwuje! Super blog!



    Zapraszam do mnie na mini konkurs (jest o nim w ostatnim poście), Kto zabił Amy? Czy ty znajdziesz zabójcę i zgarniesz nagrodę w postaci sporej reklamy twojego bloga? Zachęcam!
    6odcienimnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem sporo tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. niedawno ściełam włosy, więc notka w sam raz dla mnie :) planuję kupić tangle teezer...
    Zapraszam do mnie:http://nikasstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny post ;) Mam bardzo długie włosy i szczerze mówiąc ciężko o nie zadbać bo wymagaja duzo poświecenia ale się staram ;)
    Zapraszam na mojego bloga Blog <--- klik ! klik !

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawy post, ja mam średnie włosy i dobrze mi z tym :D

    Poklikasz linki u mnie?:) ważne, prosze :*
    Zapraszam - klik!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny blog ;)
    Obserwowanie za obserwowanie?
    Zacznij :)
    http://malwinabeczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Na pewno wykorzystam kilka Twoich porad :))
    Pozdrawiam, stylstynka :*

    OdpowiedzUsuń
  22. napewno wykorzystam ktoras z porad ,dziekuje i pozdrawiam!:)
    ja dopiero zaczynam , wspolna obserwacja? dziekuje za kazda pomoc w postaci przeczytania , komentowania i subskrybowania :))))
    zapraszam http://plaguee.blogspot.com/ :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Porady się przydają ;)
    Zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam ;) - MÓJ BLOG - kliik

    OdpowiedzUsuń
  24. O wiązaniu włosów na noc pierwszy raz słyszę, ale spróbuję :)
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze, które pojawiają się na blogu są dla mnie bardzo cenne. Dlatego dziękuję za każdy z nich i na każdy staram się odpowiadać. Jeżeli zostawisz adres swojego bloga, to na pewno go odwiedzę. Obserwacja mile widziana.:) Nie biorę udziału we wszelkich nominacjach.